Reasumując, ostatnio mam mocne postanowienie nauki wypieki tortów ... więc maszyna poszła w ruch ... piewszy już za mną, i to całkiem niezły. A najlepszą recenzję wystawiły mi dzieciaki, jak widziałam jak pałaszowały swoją porcję.
Przepis pochodzi ze strony Kwestia Smaku z niewielkimi moimi modyfikacjami.
Przepis pochodzi ze strony Kwestia Smaku z niewielkimi moimi modyfikacjami.
Blaty makowe
- 900 g masy makowej z bakaliami
- 4 łyżki kaszy mannej
- 6 jaj
Tortownicę 21-23 cm natłuścić i oprószyć mąką, piekarnik nagrzać do 175 stopni. Masę makową połączyć z kaszą manną (suchą). Białka oddzielić od żółtek, białka ubić na sztywno i odstawić, żółtka utrzeć na puszysty krem i dodać do niego masę makową, chwilę pomiksować. Następnie delikatnymi ruchami połączyć masę makową z pianią z białek i wszystko wylać na tortownicę. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok.40-45 minut. Jeszcze ciepłe ciasto przekroiłam nitką na 2 poziome blaty.
Blat biszkoptowy
- 3 jaja
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 szklanki mąki pszennej tortowej
Tortownicę 21-23 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzać do 170 stopni. Oddzielić białka od żółtek, białka ubijać na sztywno i dodawać partiami cukier. Miksować aż piana będzie sztywna i błyszcząca, i wtedy zacząć dodawać kolejno żółtka. Na samym końcu dodać przesianą mąkę i wymieszać ją łyżką bardzo delikatnie, żeby biszkopt nie opadł. Taką masę wylewamy na tortownicę i pieczemy 40 minut. Od razu wyjąć biszkopt z piekarnika i po ostudzeniu odkleić papier.
Masa kawowa
- 250 ml śmietanki kremówki
- 2/3 szklanki cukru pudru
- 500 g mascarpone
- 4-5 łyżek podwójnej espresso lub mocnej kawy
Serek mascarpone delikatnie pomiksować, odstawić. Zimną śmietankę ubić z cukrem i dodawać do niej po łyżce serek mascarpone i mieszać delikatnie łyżką. Na samym końcu dodać ostudzoną kawę po łyżeczce, i uważać aby masa się nie zważyła kontrolując przy tym gęstość masy (uważać aby nie była zbyt rzadka). Masa gotowa !
Dodatkowo potrzebujemy:
- 1 słoik dżemu wiśniowego
- 1 szklankę mrożonych lub świeżych wiśni (wydrążonych oczywiście)
- 2 łyżki wiśniówki
- 1 łyżkę cukru
- 1/3 szklanki podwójnej espresso
- łyżkę cappucino (proszku) + łyżka kakao
- 1/2 tabliczki czekolady
Możemy przystąpić do przekładania tortu. W trakcie przekładania należy nasączyć blaty makowe i biszkopt, czyli mieszamy 2 łyżki wiśniówki, łyżkę cukru i 1/3 szklanki espresso i polewamy blaty łyżeczką lub pędzelkiem powoli, aż wchłoną płyn i zrobią się bardziej wilgotne. Mnie blaty makowe wyszły same w sobie dosć wilgotne, dlatego nie nasączyłam ich za wiele, natomiast więcej naponczowałam biszkopt, który był dość suchy.
Pierwszym blatem jest blat makowy, który nasączamy i nakładamy na niego dżem wiśniowy i na to 1/3 masy kawowej. Następnie nakładamy na to biszkopt, nasączamy, nakładamy kolejną 1/3 masy kawowej i na wierzchu rozkładamy mrożone lub świeże wiśnie i przykrywamy je ostatnim makowym blatem dociskając lekko. Nasączamy górę blatu i pozostałą masę rozsmarowujemy na wierzchu i bokach tortu, wygładzając dokładnie dużym nożem.
Tort posypujemy przez małe sitko cappucino zmieszanym z kakao, a boki tortu startymi wiórkami czekolady (ja używałam do tego obieraczki do warzyw) .... lub wg własnych pomysłów i kreacji.
Zdjęcia są "imprezowe" także wybaczcie za ich gorszą jakość :)
Zdjęcia są "imprezowe" także wybaczcie za ich gorszą jakość :)
byl pyszny ;)
ReplyDeleteTorty wcale nie są takie trudne - dla mnie łatwiejsze niż zwykła babka :P
ReplyDeleteTwój wgląda wspaniale - patrząc na zdjęcia nie chce się wierzyć, że to debiut :)