Lodów ciąg dalszy :) Tym razem bardziej kremowe, słodziutkie... po prostu pychotka. A że jest lato to i lody jak najbardziej na miejscu.
Już od jakiegoś czasu chodziły mi po głowie lody miętowe, a wszystkie przepisy które znalazłam były na bazie wyciagu z mięty i barwnika....ehhh.
Akurat miałam spore zasoby świeżej mięty, więc poeksperymentowałam .... i udało się! No fakt, kolor trochę inny niż tych sklepowych, ale smak nie do podrobienia.
Składniki (ok.10 gałek):
- 500 ml śmietanki kremówki
- 6 żółtek
- 120 g cukru
- 5 łyżek świeżej mięty
- kilka łyżek mleka
- 1/2 tabliczki czekolady
Białka oddzielić od żółtek. Żółtka ubić na puszystą masę z cukrem - w międzyczasie wrucić miętę i mleko do blendera i zmiksować na jednolitą masę (tak aby nie było czuć dużych kawałków mięty). Do ubitych żółtek wlać powoli kremówkę i miętę z mlekiem i delikatnie mieszać. Przelać wszystko do garnka i podgrzewać aż masa zacznie gęstnieć (UWAGA: nie zagotowywać!). Kiedy masa będzie już gęściejsza przelać do pojemnika w którym będziemy mrozić lody i ostudzić. Do ostudzonej masy wsypać posiekaną na małe kawałeczki czekoladę i masę włożyć do zamrażarki. Ja trzymałam w zamrażarce dobę, ale jeżeli macie maszynę do robienia lodów to czas będzie znacznie krótszy.
Świetne, można dodać więcej czekolady? Albo może posypać startą? :)
ReplyDeletejak najbardziej Nieśka .... ja nie chciałam zdominować smaku mięty czekoladą, więc u mnie tylko symbolicznie :)
ReplyDeletealez bym zjadla ...wlasnie mnie na lody wzielo ....
ReplyDeleteZapraszam ....dla całej rodziny Zygulskich wystarczy, ale tylko po gałeczce :)
ReplyDeleteUwielbiam lody miętowe, zawsze przy oglądaniu filmów zjadam cały kubełek lodów miętowych Grycana, spróbuję zrobić lody według Twojego przepisu ;)
ReplyDeletehermes belt
ReplyDeleteoff white clothing
jordan 6
off white outlet
golden goose
kyrie 8
goyard
supreme
palm angels
yeezy 700