Monday, October 22, 2012

Sangria


... jak obiecałam, tak przywiozłam co nieco ze słonecznej Hiszpanii.... owocową Sangrię. Delektowałam się nią codziennie, taka była dobra ... dobrze, że spędziłam tam tylko 3 dni, bo moja wątroba by chyba nie wytrzymała takiej presji. Chyba najlepsze w tym napoju jest to, że alkohol nie jest wyczuwalny, rozcieńczony z wodą i doprawiony owocami jest idealny na upalne dni.

Składniki:
  • 1l czerwonego wina
  • 2 pomarańcze
  • 1 brzoskwinia
  • 1 gruszka
  • 1 banan
  • 2 plasterki cytryny
  • 2 plastry melona
  • 250 ml wody sodowej
  • 100 g cukru

Wykonanie:

Owoce dokładnie umyć i kolejno przygotować tzn. pomarańcze pokroić w pólplastry (nie obierać ze skórki), brzoskwinię pokroić w plastry, gruszkę po wydrążeniu nasion również pokroić w plastry. Banana obrać ze skórki i pokroić w plastry, a melona w mniejsze kawałki. Wszystkie owoce wrzucić do dzbanka lub naczynia, wsypać cukier, wlać wino oraz wodę sodową. Zamieszać wszystko razem i  wstawić do lodówki na kilka godzin do schłodzenia. Kto woli może dodać więcej cukru, i wtedy będzie słodszy napój .... moja wersja jest bardziej neutralna :).

2 comments:

  1. Lubię Sangrię :) Ale moja Połówka nie uznaje takich cudów ;)

    ReplyDelete
  2. Super przepis , mam nadzieję, że nie obrazisz się za podlinkowanie Twojego przepisu w ostatnim poście o winie
    pozdrawiam cieplutko Try to design

    ReplyDelete