... jak obiecałam, tak przywiozłam co nieco ze słonecznej Hiszpanii.... owocową Sangrię. Delektowałam się nią codziennie, taka była dobra ... dobrze, że spędziłam tam tylko 3 dni, bo moja wątroba by chyba nie wytrzymała takiej presji. Chyba najlepsze w tym napoju jest to, że alkohol nie jest wyczuwalny, rozcieńczony z wodą i doprawiony owocami jest idealny na upalne dni.
Składniki:
- 1l czerwonego wina
- 2 pomarańcze
- 1 brzoskwinia
- 1 gruszka
- 1 banan
- 2 plasterki cytryny
- 2 plastry melona
- 250 ml wody sodowej
- 100 g cukru
Wykonanie:
Owoce dokładnie umyć i kolejno przygotować tzn. pomarańcze pokroić w pólplastry (nie obierać ze skórki), brzoskwinię pokroić w plastry, gruszkę po wydrążeniu nasion również pokroić w plastry. Banana obrać ze skórki i pokroić w plastry, a melona w mniejsze kawałki. Wszystkie owoce wrzucić do dzbanka lub naczynia, wsypać cukier, wlać wino oraz wodę sodową. Zamieszać wszystko razem i wstawić do lodówki na kilka godzin do schłodzenia. Kto woli może dodać więcej cukru, i wtedy będzie słodszy napój .... moja wersja jest bardziej neutralna :).
Lubię Sangrię :) Ale moja Połówka nie uznaje takich cudów ;)
ReplyDeleteSuper przepis , mam nadzieję, że nie obrazisz się za podlinkowanie Twojego przepisu w ostatnim poście o winie
ReplyDeletepozdrawiam cieplutko Try to design