No i na mnie przyszła w końcu pora ....chyba najwyższa, bo już październik za pasem :/ Wyczekiwane już od dawna wakacje w Polsce ... i Hiszpanii. Zasłużone 2 tygodnie i 3 dni :) ... wow, brzmi prawie jak wieczność.
Tak czy inaczej, mam nadzieję, że wakacje będą owocne również bloggersko ... bo planuję przywieźć jakieś pyszne przepisy, ze słonecznej Hiszpanii w szczególności...już czuję w ustach smak tortilli popijanej pyszną Sangrią ....
Do Zobaczenia w październku ....
No comments:
Post a Comment