Nie byłam początkowo przekonana do tego dania.... dynia, ryż ? Nie pasowało mi to kompletnie. Ale coś w środku mi podpowiadało, żeby spróbować .... i byłam zaskoczona jak dobre połączenie wyszło. Miękka delikatna dynia rozpadająca się w ustach lub jeszcze w ryżu nadając mu lekko żółtawy kolor, a do tego rozmaryn aromatyzujący całą potrawą. Parmezan i duża ilość masła też zrobiła swoje - risotto jest bardzo kremowe.
I nie zapomnijcie dodać większej szczypty pieprzu ....polecam :)
Przepis pochodzi z książki Antonio Varluccio "Vegetables".
Składniki:
- 600 g / 4 1/2 szklanki świeżej dynii
- 90 g / 6 łyżek masła
- 2 łyżki oliwy
- 4 gałązki rozmarynu (2 całe, 2 drobno posiekane)
- 1 ząbek czosnku
- 1 mała cebulka
- 300 g / 2 szklanki ryżu (j użyłam zwykłego, ale można użyć również arborio)
- 1l bulionu warzywnego lub drobiowego (ja użyłam warzywnego)
- sól, pieprz
- 50 g / 1/3 szklanki parmezanu
Wykonanie:
Oliwę i 1/3 masła rozgrzać, wrzucić 2 całe gałązki rozmarynu, ząbek czosnku i pokrojonę w kostkę dynię. Smażyć wszystko na średnim ogniu ok.10-15 minut aż dynia zmięknie (Jeżeli chcemy wyczuwalne kawałki dyni w risotto, a nie zmiażdżone wtedy smażymy nie więcej niż 10 minut). Wyciągamy rozmaryn i czosnek i odkładamy dynię. Rozgrzewamy ponownie patelnię z połową reszty masła i dodajmy drobno pokrojoną cebulę, smażymy parę minut żeby zmiękła i wrzucamy ryż. Podsmażamy wszystko kilka minut aż ryż stanie się przezroczysty i wlewamy małymi partiami bulion czekając za każdym razem aż wsiąknie w ryż. W połowie tej czynności wrzucamy dynię (jeżeli wrzucimy na początku dynia rozpadnie się, wybierzcie wersję dla siebie), mieszamy co jakiś czas. Kiedy ryż wchłonie cały bulion i będzie już miękki, przyprawiamy solą i pieprzem, dodajemy resztę masła i parmezan i energicznie rozmieszujemy z całą zawartością patelni. Podajemy risotto posypane rozmarynem.
No comments:
Post a Comment